Poezja połączona z wszelakim dobrem cukierniczym. Uwielbiam.
Potrzebne będą ( porcja na ok 11 lizaków):
- 2 tabliczki dobrej jakości gorzkiej czekolady (można użyć białej lub mlecznej-ale to inna półka smakowa)
- patyczki
- ekstrakt waniliowy
- dodatki, tu: skórka pomarańczowa, migdały w słupkach, solone orzeszki ziemne, sezam
Czekoladę rozpuszczamy w gorącej kąpieli z dużą dawką ekstraktu waniliowego. Deskę owijamy folią spożywczą, żeby lizaki łatwiej odchodziły. Wylewamy łyżkę rozpuszczonej czekolady, wkładamy patyk (starajcie się lekko okręcić patyk w czekoladzie - w całości będzie zanurzony). Następnie posypujemy czekoladowe dyski bakaliami, według uznania.
Tak przygotowane lizaki wstawiamy do lodówki i gotowe.
Dekorowanie tych przysmaków pozostawiam Waszej wyobraźni, to świetna zabawa,
A lizak.... znika w mgnieniu oka. Pyszota.
Koniecznie napiszcie, jak wyglądają Wasze lizaki i w ilu smakach zdołaliście je zrobić:)
Słodko pozdrawiam
Ilona
Ten przepis bierze udział w Akcji Miksera Kulinarnego
Bardzo fajne i pomysłowe:)
OdpowiedzUsuń...a jakie smaczne!
UsuńWitam w mojej kuchni i zapraszam częściej :)
Pozdrawiam