Czasami zastanawiam się co napisać "słowem wstępu". Mam masę przepisów, ale coś zawsze chcę do Was skrobnąć. Możecie powiecie: co tam.... przepis poproszę, ale jednak to mój blog, nie jest to bezimienna książka kucharska i zawszę chcę cząstkę siebie tu zostawić. Nie wiem dlaczego, ale czuję, że tak powinnam.
Niestety nie zawsze coś się dzieje, bo od rana do wieczora gotuję, pstrykam zdjęcia, testuję i tak w kółko. W tak zwanym między czasie szaleję z dzieckiem, biegam skaczę i buduję wieżę. O rajdach samochodowych nie wspomnę :) Dzisiaj Dzień Dziecka, więc bawię się jak na dziecko przystało, a skoro cząstka małej dziewczynki siedzie we mnie głęboko, szaleję na całego. I choć powyższe słowa nie mają żadnego sensu ani składu, są i znacznie mi lepiej.
A teraz już przepis, na fantastyczny syrop, który polecam gorąco. Płatki już powoli można zbierać <3
Syrop z płatków róży
Składniki:
- 2 szklanki płatków dzikiej róży
- 1 szklanka cukru
- 1 litr wody
- 1 cytryna
Moja rada: Możemy przelać do słoiczków i pasteryzować lub trzymać przez krótki czas w lodówce. Jeżeli chcemy jeszcze większą kondensację syropu możemy użyć połowę wody.
Do czego używam syrop? Jako polewę do lodów, jako dodatek do herbaty, łączę z wodą, cytrusami i robię pyszną lemoniadę. Polecam.
To są zapachy i smaki lata. Warto zachować na dłużej.
Dzika róża zawiera sporo witaminy C i choć w trakcie gotowania sporo tego dobra ucieka, to jednak coś pozostaje, ale z całą pewnością będzie to smak i zapach. Poza tym ma niesamowicie intensywny kolor, a to dzięki cytrynie :)
Napiszcie do mnie koniecznie, czy też korzystacie z dobra jakie daje dzika róża? Mam nadzieję, że moje przepisy się przydadzą.
Ściskam Ilona
jeżeli masz przepis na sok lub syrop z aronii to możesz mi go podać oczywiście o ile zechcesz pozdrawiam Piotr
OdpowiedzUsuńNiestety na chwilę obecną nie mam, ale to nie znaczy, że nie będę miała. Przygotuję i z pewnością umieszczę na blogu. Mam też gdzieś zakopany przepis na aronię w alkoholu :) Postaram się i wrzucę na bloga, więc zapraszam ponownie :)
UsuńPozdrawiam
Zrobiłam. Nie wyszedł mi aż tak różowy jak twój ale i tak był pycha. Monia
OdpowiedzUsuńMoniu. Czasami tak bywa. W tym roku niektóre były też blado różowe. Ale to dobrze, że smakuje.
Usuń