środa, 16 lipca 2014

Zupa z młodej kapusty



Wczoraj goniłam po kuchni jak dzikus :) Uwielbiam tą porę roku, kiedy zaczynają się pojawiać coraz to smaczniejsze rzeczy na straganach i w ogrodzie. Oczywiście zbieranie dobra naturalnego na pobliskiej polanie też przyprawia mnie o dzikie iskierki w oczach. 
Słoneczko świeciło, więc dzieci zostawiłam w piaskownicy (starsza pilnowała młodszego) i poleciałam na zakupy. Ta kapusta się do mnie szeroko uśmiechała więc ją kupiłam. I to był dobry pomysł. Stwierdziłam, że zrobię z boczkiem i podam z ziemniakami gotowanymi na parze, aaaale skończyło się inaczej. Ostatecznie kapustka przeistoczyła się w boską zupę. 
W nawiązaniu do składników tego obiadu, wspomnę, że jako dodatek, zamiast kostek rosołowych wykorzystałam marmite. To brytyjski delikates. Podczas mojej smakowej wizyty w tym kraju, moja siostra starała się pokazać mi wszystkie ważne punkty jadłospisu angielskiego. Jednym z nich było MARMITE. 
"Spróbuj - Tutaj to kochają", więc wzięłam łyżeczkę i ... matko jedyna, myślałam, że ją zabiję, albo sama zaraz padnę. Skondensowana sól z sosem sojowym. ble... I stoi sobie toto w lodówce od dawna i nie wiadomo na co czeka. Niestety (a może stety) nauczona jestem nie wywalać jedzenia. Nawet jeśli mi nie smakuje, więc postanowiłam owe paskudztwo wykorzystać do zupy. I muszę przyznać - strzał w dziesiątkę.

Wikipedia - Marmite – brytyjski produkt spożywczy wykorzystywany głównie jako smarowidło do chleba, a także jako dodatek do kanapekzup czy mielonego mięsa wołowego oraz składnik marynaty do mięsa z kurczaka. Jest to wyciąg drożdżowy, powstający jako produkt uboczny podczas warzenia piwa. Ma konsystencję pasty o ciemnobrązowym kolorze i intensywnym zapachu.



Zupa z młodej kapusty
Składniki:
  • 1 główka młodej kapusty
  • 1 kg młodych ziemniaków
  • 5 młodych marchewek
  • 1 pęczek koperku
  • 1 cebula
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • 3-4 łyżeczki momo masala
  • 3 liście laurowe
  • 3-4 łyżki marmite
  • około 300g boczku parzonego 
  • woda
Kapustę siekamy i wrzucamy do dużego garnka (około 7 l). Ziemniaki i marchewkę czyścimy, kroimy na kawałki i dokładamy do garnka. Całość zalewamy zimną wodą, tak aby poziom był wyższy od warzyw o 5 cm. Następnie dokładamy ziele angielskie, momo masala i liście laurowe. Gotujemy na średnim ogniu. 
W tym czasie siekamy czosnek, cebulę, kroimy boczek w małą kosteczkę i podsmażamy. Kiedy się zarumienią dokładamy całość do garnka z gotującą się zupą. 
Gdy warzywa zmiękną, doprawiamy zupę marmite. Warto dozować jej ilość według własnego smaku. Gotujemy jeszcze około 15 minut. 
Podajemy obficie posypaną świeżym, drobno posiekanym koperkiem.

Zupa jest niesamowicie delikatna, a świeża bagietka pasuje wręcz idealnie. 
Polecam zupy o tej porze roku, są pyszne i zdrowe.
Tym czasem wracam do róży. 
Ściskam Ilona 


2 komentarze:

  1. Uwielbiam takie zupki z nowalijkami :)
    Ta wygląda apetycznie.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń