Mój mąż uwielbia ten sos, ja nigdy za nim nie szalałam, dopóki nie spróbowałam tego jedynego w gdańskiej restauracji. Zakochałam się. Oczywiście musiałam zacząć kombinować i tworzyć choć odrobinę przypominający ten z restauracji. Niestety nie uzyskałam tego samego smaku, a ponieważ sos mój wyszedł bardzo smaczny postanowiłam podzielić się moją recepturą. BBQ 1, tak... będę eksperymentowała dalej i każdym z nich będę się dzieliła, dlatego postanowiłam je ponumerować:)
To mój pierwszy, bardzo gęsty i smaczny.
Sos barbecue - BBQ 1
Potrzebne będą:
- 1 czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki papryki słodkiej
- 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
- 2 śliwki wędzone
- 2 łyżeczki brązowego cukru
- 2 łyżki melasy z karobu
- 2 łyżki musztardy
- 4 łyżki keczupu
- 7 łyżek octu balsamicznego z syropem figowym
- 2-3 łyżki oleju rzepakowego tłoczonego na zimno
Już wiem jakie dodatki będą w innej wersji tego sosu, aby uzyskać bardziej wędzony smak.
Tym czasem idę przygotować burgery o które poprosił mój mąż do sosu :)
Ściskam
Ilona ♥
Witam nigdy nie jadłam tego sosu ale sezon grillowy zbliża się wielkimi krokami więc czas spróbować. A co do wędzonego posmaku to polecam paprykę wędzoną (odrobina wystarczy na cały gar lecza a smak i zapach obłędny) :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam, cieszę się, że sos wpadł w oko :) Jeśli chodzi o wędzoną paprykę to z pewnością z niej skorzystam. Tym razem nie dodałam bo mi się najzwyczajniej skończyła. Ale to faktycznie świetny pomysł. Pozdrawiam
Usuńzrób sos, a od razu więcej pomysłów...
OdpowiedzUsuńpycha!
Za sosem pomysły sznurem, haha. Buziaki
UsuńWygląda dziwnie ;)
OdpowiedzUsuńGosiu, chyba wiem co masz na myśli, ale uwierz jest pyszny :)
Usuń