poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Malinówka

nalewka, malinowka, nalewka malinowa, alkohol, likier, maliny, piwniczka, alkohol domowy, nalewki domowe,


W moim domu od pokoleń szykowało się wina, nalewki, podpiwki, piwa i inne procentowe trunki. Łączenie z potrawami, szykowanie fantazyjnych drinków zawsze rozbudzało naszą ciekawość. Razem z moim mężem, bo to on wiedzie prym w tej dziedzinie, postanowiliśmy wpuścić Was do naszej prywatnej piwniczki. Postaramy się wybierać ciekawostki tylko dla dorosłych i mamy nadzieję, że przypadną Wam do gustu nasze propozycje. Znajdziecie tu przepisy, propozycje i pomysły na prezenty.
Na Początek Malinówka, prosty przepis na niesamowicie smaczną nalewkę, którą szykuję każdego roku. Jest to zdecydowanie mój ulubiony smak pośród nalewek robionych w sezonie owocowym. 


Malinówka
Potrzebne będą:
  • 1 kg malin
  • 1/2 kg cukru
  • wódka 45%
Maliny przepieramy i wkładamy do gąsiorka, następnie zalewamy wódką, tak, aby alkohol przykrył całkowicie owoce. Dokładnie zamykamy i odstawiamy w nasłonecznione miejsce na około 1 tydzień.** Po tym czasie zlewamy nalewkę, przelewamy do dużej butelki i odstawiamy. Pozostawione maliny zasypujemy w gąsiorku cukrem i odstawiamy, aż cukier** się dobrze rozpuści. Gotowy syrop zlewamy, dokładnie wyciskając maliny przez gazę. Syrop łączymy z wcześniej przygotowaną nalewką i łączymy dokładnie ze sobą.
Jeżeli nalewka będzie mętna należy przefiltrować przez bibułę filtracyjną. 
Gotową nalewkę rozlewamy do butelek dokładnie zamykamy i odstawiamy w ciemne miejsce.
Czas przygotowania: około 3 tygodnie

Moja rada:
** Nie trzymamy w pierwszej fazie owoców z wódką dłużej niż tydzień, ponieważ na słońcu może płowieć kolor, a zależy na nam na uzyskaniu pięknej malinowej barwy.
** Możemy użyć mniejszej ilości cukru, nalewka będzie mniej słodka i równie smaczna.

Jest to jeden z łatwiejszych sposobów na przygotowanie nalewki, powielam go z różnymi owocami i sprawdza się doskonale. Zachęcam do szykowania nalewek, są świetnym prezentem na przykład gwiazdkowym, wiele z nich szykowanych własnie w sezonie letnim będą doskonałe dopiero na zimowe wieczory. 
Ciekawa jestem, czy przypadł Wam do gustu pomysł z nowym cyklem TYLKO DLA DOROSŁYCH, mam nadzieję, że tak. Piszcie do mnie, do nas :) i pamiętajcie:
PIŁEŚ?! ZOSTAW KLUCZYKI I WEZWIJ TAKSÓWKĘ!!!!!
Ściskamy Ilona i Robert ♥


źródło przepisu: "Wielka księga nalewek" Wydawnictwo Olesiejuk.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz