Już dawno nie podzieliłam się z Wami przepisem na sernik. Tym ciastem poczęstowałam gości, którzy podczas jednego z ogrodowych spotkań. Jest to numer dwa, na mojej ukochanej liście sernikowej. Mogłabym się raczyć na zmianę sernikiem chałwowym i tym :) Musicie wypróbować tego przepisu, jest prosty i rewelacyjny, Niech Was nie zraża szarawy odcień ciasta, jest tak, jak powinno być :)
Sernik kasztanowy
Potrzebne będą:
- 400 g puree z kasztanów
- 700g sera białego (twarogu mielonego)
- 5 jaj
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżka ekstraktu waniliowego
- 3 łyżki kaszy manny
- 1 duży wafel na spód
- 100 g czekolady gorzkiej
- do przygotowania blachy 2 łyżki kaszy manny i 1 łyżka masła
Jaja ubijamy z cukrem na puszystą masę. Następnie dokładamy biały ser, ekstrakt waniliowy i kaszę manną. Wszystko miksujemy do połączenia się składników. Do przygotowanej masy serowej dokładamy puree kasztanowe, pozostawiając około 2-3 łyżek do polewy. Wszystko mieszamy delikatnie łyżką, żeby nie utracić puszystości masy.
Formę smarujemy masłem i obsypujemy kaszą manną. Na dno układamy wafel przycinając brzegi do kształtu blachy. Na tak przygotowaną wylewamy kasztanową masę serową.
Ciasto pieczemy w 180 stopniach C przez około 1 godzinę. Po 50 minutach sprawdzamy. Ciasto pieczemy do tak zwanego "suchego patyczka".
Gotowe ciasto studzimy około 20 minut w otwartym piekarniku, następnie wyciągamy i pozostawiamy do całkowitego ostudzenia.
Szykujemy polewę. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę, pod koniec dokładamy pozostawione puree kasztanowe. Dokładnie mieszamy, żeby utworzyć jednolitą masę. Lekko przestudzoną polewą smarujemy nasz sernik.
Gotowe.
Warto eksperymentować ze smakami. Ja to uwielbiam i nawet, jeżeli nie potraficie tworzyć samych ciast, jest jakiś szablon, który można wzbogacać i uszlachetniać dodatkami.
Prawda, że to proste? Piszcie, jak Wam się podobał pomysł na kasztanowy sernik :)
Ściskam Ilona ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz