czwartek, 6 sierpnia 2015

Miodek nawłociowy


miod, nawloć, nawłoć, kuchnia ilony, przetwory, jadalne kwiaty,

Znacie nawłoć? To piękna roślinka, która ślicznie wygląda w wazonie i rozłazi się po ogrodzie jak epidemia. Lata z tą żółtą miotłą walczyłam, póki nie dowiedziałam się o jej wartościach. Okazuje się, że jest jadalna (po obróbce), a przy okazji miododajna, co zachęca do współpracy pszczółki, przylatujące i przy okazji zapylające inne rośliny. I choć  niewiele osób lubi ich towarzystwo, ze mną na czele, to warto je zachęcić do obecności w ogrodzie. Ale do rzeczy...
Jak tylko dowiedziałam się o zaletach nawłoci postanowiłam zrobić miodek. Inspiracją była mi koleżanka Ewa z bloga Moje Twory Przetwory i jej miód lawendowy, którym również się wkrótce pochwalę. I choć zabawy z nim troszkę jest warto poświęcić się i zrobić kilka słoiczków... Będzie na pierniczki :) grudniowe i kanapki, żeby przetrwać do kolejnego lata.


Miodek nawłociowy
Potrzebne będą:

  • 40 g kwiatów nawłoci
  • 2 l wody
  • 2 limonki
  • cukru tyle ile powstanie płynu

Kwiat nawłoci oczyszczamy z robaczków i innych zanieczyszczeń i umieszczamy w dużym naczyniu. Zalewamy wodą i odstawiamy na całą noc w chłodne miejsce. Po wyznaczonym czasie przelewamy do garnka i gotujemy. Kiedy  się zagotuje zmniejszamy ogień, gotujemy godzinę, pod koniec gotowania wyciskamy 1 limonkę. Mieszamy, wyłączam i odstawiamy na kolejną noc.
Kolejnego dnia całość przecedzamy i sam płyn ważymy. Do garnka dosypujemy tyle cukru ile ważył pozostały płyn nawłociowy. Zaczynamy gotować około 3 godzin od czasu do czasu mieszając, aby cukier się nie przypalił. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Do płynu wyciskamy sok z drugiej limonki i gotujemy do uzyskania odpowiedniej gęstości. 
Gorący miodek przelewamy do słoików, zakręcamy dokładnie i odstawiamy do góry dnem, aż całkowicie ostygną, a wieczko się zassie.

To wszystko :) Trochę zabawy z tym m  miodkiem prawda? Ale wierzcie mi, warto. Jest świetnym dodatkiem, doskonałym składnikiem różnych marynat, czy sosów, a nawet nalewki, ale to tylko dla dorosłych.
Napiszcie, komu chce się bawić tak jak mi?? Szaleństwo, ale musicie to zrobić!
Tym czasem ściskam i pogody Wam życzę :)
Ilona ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz