Czyżby wiosna?? Słońca u nas coraz więcej, mam nadzieję, że nie zmieni zdania i rozpędzi się na całego. W moim ogrodzie pojawiają się coraz to większe placki zieleni, a dokładniej zaoranych przez psa terenów czarnoziemu bez powłoki śnieżnej. Super... Jeszcze chwila i pączki, listki i komary zagoszczą na moich "włościach". Już nie mogę się doczekać, a Wy??
I zaczniemy grillowanie na całego. Ryby, karkówka, kiełbaski i sałatki ze świeżych liści z pysznym sosem balsamicznym.
To rewelacyjny i prosty sos, który serwujemy w wersji czystej i czosnkowej. Czosnkowa zdecydowanie smaczniejsza.
Sos balsamiczny
Potrzebne będą:
- 12 łyżek oliwy z oliwek
- 6 łyżek octu balsamicznego *
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki cukru
- opcjonalnie 2-3 ząbki czosnku
* ja używam octu balsamicznego z syropem figowym, dodatkowo wzbogaca smak
Wszystkie składniki wrzucamy do słoiczka lub innego zamykanego pojemnika i mocno ubijamy jak w szejkerze. Jeżeli ktoś lubi dodatkowo wyciskamy przez praskę czosnek. Całość ubijamy tak długo, aż sos nabierze delikatnie kremowy.
Można dość długo przechowywać w lodówce.
Taki sosik - nic prostszego, wrzucamy, mieszamy, serwujemy. Przepyszny do sałatek z młodych liści, których już za chwilę będziemy mieli na spore ilości.
A jakiego sosu Wy używacie do swoich wiosennych dań?? Podzielcie się Swoimi pomysłami.
Ściskam Ilona
dzieki za rade prawie zapominalam jak to sie robi :)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie.
Usuń<3 Super !!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń