Kolejny piękny dzień za nami. W mojej spiżarni półeczki powoli się zapełniają zapasami na zimę. Uwielbiam wypełniać puste półki. Czekam z niecierpliwością na sezonowe rarytasy, które po nocach siekam, gotuję, mrożę, czy pasteryzuję. Wiele z tych smakołyków zimy nie doczeka, są tak pyszne, że zjadamy na bieżąco i nagle sezon się kończy. Co roku obiecuję sobie, że zrobię więcej, lub zacznę od wypełniania półek spiżarni.... i co roku zjadamy wszystko lub rozdaję jako prezenty rodzinie, czy znajomym.
Teraz mamy sezon rabarbarowy, więc nie zdziwi Was czas przepisów z ową kwaśną łodygą w roli głównej. Dzisiaj syrop. Szybki do przygotowania. Zaś jutro mus - efekt uboczny owego syropu.
Potrzebne będą:
- 1 kg rabarbaru
- 1/2 kg cukru
- 1/2 szklanki wody
Obrany i umyty rabarbar kroimy na kawałki około 2 cm i wrzucamy do garnka zasypując cukrem. Odstawiam na minimum pół godziny, aby puścił sok, dolewamy wodę i gotujemy, aż łodygi całkowicie zmiękną, a cukier się rozpuści. Gotowy syrop przelewamy przez sito i wlewamy do wyparzonych butelek lub słoików. Jeżeli chcemy zachować syrop na zimę, pasteryzujemy ok 15 minut.
Niepasteryzowany, przechowujemy w lodówce.
Zachowaj ugotowany rabarbar, można z niego zrobić smaczny mus (tu przepis)
Mam nadzieję, że u Was również świeci piękne słoneczko. Już nie mogę się doczekać lata. Ostatnie dni to piękna jego zapowiedź. Wraz z latem nadchodzą zmiany i nowości. Mam nadzieję, że ze wszystkim zdążę. Bardzo mi zależy :) Trzymajcie kciuki i zaglądajcie.
A może macie jakieś życzenia?? Jeżeli krążą Wam po głowie jakieś pomysły lub zachciewajki, czekam na maila. Będzie wesoło i kolorowo.
Ściskam Ilona
SLICZNIE I KOLOROWO!!!-PIEKNIE!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWitam na moim blogu, zapraszam częściej.
Usuńśliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Miło mi Cię gościć.
UsuńWitam, ostatnio kupiłam syrop z rabarbaru z 36% cukru i 64% soku z rabarbaru. Jest takiego koloru jak Pani. Jest również w wysokiej półki jak domowy, Pani. Podaję link, http://www.jedzpij.pl/syrop_z_rabarbaru_500_ml_lackie_ogrody pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko się zdarza taki dobry produkt w takiej przystępnej cenie. Ale jednak robienie tego w domu sprawia mi ogromną przyjemność. Choć przyznam, że czasami zdarza się robić zakupy:)
UsuńPozdrawiam
Zaraziłam się pomysłem i będę robić syropek z myślą o zimie.
OdpowiedzUsuńJa go kocham i jestem uzależniona :).
Usuń