Ale mi się chce hot doga. Parówa jest, dodatki są, nie mam buły. Ale jest mąka, drożdże i takie tam ;) To zabieramy się za ugniatanie. Przepis znalazłam w sieci, na szczęście. Dodałam sezamu i zrobiłam bułeczki. Kiedy rosło ciasto machnęłam pyszną surówkę. Zrobiłam hot doga takiego, jak jadałam z przyjaciółką w Marysieńce w czasach licealnych. Yummy.
Bułki do burgerów i hot dogów
Potrzebne będą:
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki wody
- 55 g masła
- 4,5 szklanki mąki pszennej
- 7 g drożdży instant
- 2 łyżeczki cukru
- 1,5 łyżeczki soli himalajskiej
- 1 jajko
- 1 jajko + sezam do posypania
Mleko, wodę i masło grzejemy, aby było bardzo ciepłe. W misce mieszamy mąkę, drożdże, cukier i sól. Mieszamy i dolewamy mieszankę mleka i jajko. Dokładnie łączymy i wyrabiamy ciasto.
Gotowe dzielimy na części i formujemy bułki do burgerów lub hot dogów. Układamy na blasze wyłożonej papierem, przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy na pół godziny. Po wyznaczonym czasie smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy sezamem.
Bułeczki pieczemy 10-15 minut w 200 stopniach C. Muszą być rumiane.
Bułeczki z tego przepisu są tak idealne, że uwielbiam ciepłe na śniadanie z masełkiem i miodem lub domowym dżemem. Robię wersje z sezamem lub bez i przyznaję, że jestem uzależniona.
Poezja. Musicie je zrobić, są doskonałe i szybkie do zrobienia.
Rozpływam się. ŚciskamIlona ♥
Wspaniałe bułeczki!
OdpowiedzUsuńA jakie smaczne. Polecam.
UsuńWyglądają pysznie, trzeba wypróbować:)
OdpowiedzUsuńPolecam.
Usuń