Kolejny smak, który wpadł mi do głowy. Maszynka podarowana przez Gwiazdorka była cudownym pomysłem. Choć z drugiej strony, nic innego nie robię, tylko kręcę makarony. A żeby mąż nie wystawił mnie razem z maszynką za drzwi, staram się zmieniać smaki. Dzisiaj na czerwono. Smaczny i zdecydowanie inny, niż jedzone przeze mnie do tej pory.
Makaron paprykowo-ziołowy
Potrzebne będą:
- 500 g mąki pszennej
- 5 jaj od szczęśliwych kurek
- 1 łyżka oliwy
- 1/2 łyżeczki czarnej soli
- 1 łyżka cząbru
- 1 łyżka suszonej natki pietruszki
- 1 łyżka słodkiej papryki grys
- 1 łyżka papryki wędzonej
Wszystkie składniki włóż do miski i zagniataj ciasto, aż będzie elastyczne i delikatnie pomarańczowe. Następnie uformuj kulę, włóż do woreczka i odstaw na około 30 minut, żeby ciasto odpoczęło.
Po tym czasie podziel na części i każdą z nich rozwałkuj na placki grubości około 1 mm.
Jeżeli posiadasz maszynkę do makaronu, przepuszczaj ciasto, aż do uzyskania odpowiedniej grubości. Następnie rozwałkowane ciasto pokrój w cieniutkie paseczki, szerokości około 1 mm, nitki.
Rozłóż, aby podeschły.
Jeżeli chcesz użyć wszystkich, ugotuj w bardzo dużej ilości osolonej wody (patrz: moja rada). Gotuj około 3-4 minuty, aż będzie al dente.
Moja rada:
* Polecana proporcja gotowania makaronu: 100 g makaronu : 1 litr wody : 1 łyżeczka soli.
* Używając maszynki do makaronu proponuję nie przekraczać grubości oznaczonej numerem 3, ponieważ suszone zioła mogą rozrywać ciasto.
Też robicie makarony w domu? Zachęcam. A jeżeli nie chce Wam się za często robić, można raz, większą partię i wysuszyć. Dobrze przechowany wytrzymuje nawet pół roku.
Też robicie makarony w domu? Zachęcam. A jeżeli nie chce Wam się za często robić, można raz, większą partię i wysuszyć. Dobrze przechowany wytrzymuje nawet pół roku.
Ilona ♥
same pyszności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Życzę smacznego.
Usuń