Witajcie po świętach, mam nadzieję, że ten czas spędziliście smacznie i w gronie najbliższych. Dzisiaj, jedyne co chodzi mi po głowie to kawa, napój, który poprawia mi nastrój, a czasami stawia na nogi, choć na krótką chwilę. Napój, który towarzyszy mi przy wszystkich pracach. Lubię delektować się kawą w różnych odsłonach. Kilka z nich poznaliście już na łamach zimowego numeru magazynu Pasje i Smaki (klik), więc i na blogu nie może ich zabraknąć. Dzisiaj Cortado.
W Hiszpanii znane jest jako małe espresso podane z odrobiną ciepłego mleka. Niektórzy podają udekorowane pianką lub ze śmietanką. Kubańskie cortadito podaje się w specjalnym szkle, z metalową podstawą.
Condensa cortado
Potrzebne będą:
- 1 porcja mocnego espresso
- 1/5 porcji mleka słodzonego
Na dno wlewamy skondensowane mleko. Na nie bardzo delikatnym strumieniem nalewamy espresso, tak, aby postały widoczne dwie warstwy.
Cortado leche y leche podajemy z zagęszczonym mlekiem oraz śmietanką na wierzchu. Delikatnie nalewając powstają trzy warstwy.
Musicie wypróbować, osobiście bardzo lubię.
Przy okazji rozmowy o kawie zapraszam do subskrybowania magazynu (klik). Dzięki tej opcji, nie przegapicie kolejnego numeru, ale również kilku niespodzianek, które już wkrótce będą dostępne.
Ściskam Ilona
Mniam, musi smakować wybornie :)
OdpowiedzUsuńI tak smakuje. Odrobina słodyczy i wyraźny aromat kawy.
Usuńja cie
OdpowiedzUsuń