post sponsorowany
Jak obiecała, tak też robię. Drugi przepis dnia dzisiejszego, późno, bo gościliśmy się z moją siostrą i jej mężem, degustując nowinki z mojej kuchni.
Nie przedłużając, zrobiłam smaczne palmiery z pastą, którą poprzednio prezentowałam, yummy. Zwróćcie także uwagę na czym serwowałam moje przekąski. To piękna patera, którą stworzył Pan Mariusz, sami zobaczcie (klik), stworzył nowe, każda kolejna piękniejsza.
Palmiery z pastą z oliwek
Potrzebne będą:
- gotowe ciasto francuskie
- pasta z zielonych oliwek (przepis)
Ciasto francuskie rozwijamy i smarujemy całość pastą z oliwek. Następnie zwijamy z obu stron, do połowy, tworząc podwójnego ślimaka. Gotowy rulon kroimy na 1,5 cm kawałki i układamy na blasze.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni i wstawiamy palmiery. Pieczemy około 20 minut, do momentu, aż urosną i się zarumienią.
Palmiery najczęściej występują w wersji słodkiej, z cukrem i cynamonem, a jak Was podoba się pomysł z pastą oliwkową? Napiszcie również, jaka jest Wasza ulubiona wersją tej przekąski. Czekam na Wasze komentarze i do usłyszenia.
Ściskam Ilona
Palmiery jadłam do tej pory tylko na słodko. Słonej wersji nie znałam. Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńMusisz wypróbować. Osobiście, zdecydowanie wolę wersję wytrawną.
Usuń