1 lutego mój osobisty mąż obchodził urodziny. Cała nasza rodzinka nie szaleje za tortami z kremem, więc nikogo nie zaskoczyło zrobienie mniej tradycyjnej wersji tego wypieku. Zdecydowanie nazwałabym go Tortem Bożonarodzeniowym i z całą pewnością na przyszłe święta zrobię w podwójnej wersji, bo zszedł w mgnieniu oka. Przepis znalazłam w Kuchni Lidla i nie ukrywam, że od tego momentu będę częściej korzystała z przepisów Pana Pawła. Sama kocham migdały, a w karmelu tym bardziej, więc nie spędziłam zbyt długiego czasu na wyborze.
Torcik migdałowy z miodem i suszonymi owocami
Potrzebne będą:
Ciasto
- 100 g masła
- 50 g cukru trzcinowego
- 50 g miodu
- 3 jajka od szczęśliwych kurek
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 200 g mąki pszennej
- 50 g mielonych migdałów
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g suszonych fig i żurawiny + kilka żurawin do dekoracji
Migdały w karmelu
- 100 g masła
- 80 g cukru trzcinowego
- 100 g miodu
- 25 ml kwaśnej śmietany (2 łyżki)
- 200 g posiekanych migdałów
- 2 szczypty cynamonu
- 1 szczypta soli
CIASTO
Masło miksujemy z cukrem i miodem, dodajemy jajka oraz mąkę z proszkiem do pieczenia i mielonymi migdałami. Pod koniec miksowania dodajemy śmietanę.
Żurawinę kroimy i moczymy w ciepłej, przegotowanej wodzie, następnie odsączamy i osuszamy. Figi również kroimy, odcinając ogonki. Pokrojone suszone owoce wrzucamy do miseczki, oprószamy mąką, aby nie osiadły podczas pieczenia i wrzucamy do ciasta. Delikatnie mieszamy.
Ciasto przedkładamy do wyłożonej papierem do pieczenia okrągłej tortownicy. Pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez 25-30 minut.
MIGDAŁY W KARMELU
Masło rozpuszczamy w garnku, wsypujemy cukier trzcinowy oraz miód. Chwilę gotujemy, gdy masa stanie się płynna, dodajemy posiekane migdały, szczyptę soli i łyżeczkę cynamonu oraz dwie łyżeczki śmietany. Gotujemy około pół minuty od zagotowania się masy.
Migdały w karmelu wylewamy na upieczone ciasto. Podwyższamy temperaturę w piekarniku o 10 stopni C i pieczemy całość przez 15-20 minut, aż migdały nabiorą ciemnozłotego koloru.
Gotowe ciasto studzimy i dekorujemy.
Możemy wykonać dekoracje z cukru, rozpuszczonej czekolady lub wyciskając krem na ciasto i układając na nim żurawinę.
Musicie wypróbować, torcik jest pyszny i zdecydowanie za mały ;)
Zapraszam Was do komentowania, ale również do polubienia mojej strony na Facebooku (KLIK), dzięki temu nie przegapicie nowych wpisów na moim blogu.
Ściskam Ilona
piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń